Makaron “po studencku” łatwiej się nie da!
Wydawało by się że po trzy miesięcznej przerwie od blogowania o jedzeniu mój “come back” będzie wielki i spektakularny, jednak tu mamy coś zupełnie prostego, makaron w wersji “na winie” czyli co się nawinie pod rękę trafia do gara. Ostatnio jestem za bardzo zajęty, niestety moja “kariera” kulinarna jest ograniczona do tego blogu i tego […]