Quesadillas(w Polsce pisane czasem casadia) są doskonałą i smaczną przystawką / przekąską. Czy w domu czy w restauracji zrobienie quesadillas jest dziecinnie proste i tanie. Wygląda to tak, dwie tortille, pomiędzy nimi tarty ser i co jeszcze dusza zapragnie w małych drobnych kawałeczkach.
Pyszna przekąska na imprezę albo syta przystawka przed daniem głównym w restauracji, ale danie główne…? nie koniecznie. Jest to za uboga porcja jedzenia by poczuć sytość nawet gdy poda się z salsą i guacamole. Niestety w restauracjach jest często podawane jako danie główne z ceną od 18zł(tak najtaniej znalazłem) do nawet 30zł! Na zlocie foodtrucków pod Pałacem Kultury w Warszawie dorwałem quesadillas z serem i kurczakiem za 16zł!
Mój wcześniejszy post o burrito ściągnął na moją osobę dużo internetowego hejtu że niby to restaurację muszą kasować ludzi duże pieniądze za proste i tanie potrawy uliczne itd. Tak więc drodzy restauratorzy i ich obrońcy, oto przepis dla was! Jak myśleliście że zarobicie kasując klienta 30zł za burrito które w domowych warunkach kosztuje około lekko ponad 8zł(cena składników) to teraz możecie skasować 30zł za dwa pszenne placki z odrobiną dodatków i kubeczkiem salsy (zawsze możecie poprosić o 5zł dodatkowo za salsę czy guacamole). Reszta z was wyciągnijcie wnioski i zwyczajnie zamówcie coś innego a quesadillas zróbcie w domu na imprezę zgodnie z poniższymi krokami.
Jak na przystawkę/zakąskę przystało lista składników jest krótka(a i tak bogata w porównaniu z restauracjami):
- 8 pszennych tortilli 20cm (3.50zł za 4 tortille)
- 300g tłustego sera (24zł za 1kg)
- 10 – 12 zielonych oliwek (4zł za słoik)
- 2 marynowane papryczki jalapeno (23zł za puszkę 1.7kg)
- 1 grillowana pierś kurczaka około 200g (16zł za 1kg)
- garść kolendry (5zł za doniczkę)
- 1 duża czerwona cebula (3zł za 1kg)
- 2 stołowe łyżki pikantnej salsy lub innego paprykowo-pomidorowego sosu (7zł za słoik 300ml)
Szybkie podsumowanie: 7zł + 7.20zł + 1zł + 1zł + 3.20zł + 2.50zł + 1zł + 2zł = 24.90zł
Czyli 6.22zł za jedną quesadillę, 78gr za pojedyńczy trójkącik. Czyli taniej niż burrito, mniej roboty niż z burrito – czysty zysk! zysk! zysk!
Najszybszy sposób na przygotowanie takich quesadilli to wymieszać wszystkie składniki razem by równomiernie rozłożyć je na tortilli. Czyli tarty ser mieszamy z drobno siekanymi oliwkami, jalapeno, cebulą i grillowaną piersią kurczaka(pierś można grillować nawet dzień wcześniej, zostawić w lodówce by czekała na swoją kolej). Na koniec doprawiamy świeżą kolendrą i salsą by całość była pikantniejsza i się lepiej związała razem. Salsę można zrobić samemu oto przepis albo kupić gotowiec w sklepie, zwykle te kupne to nic innego jak przecier pomidorowy z cebulą i solą w cenach 8 – 10zł za słoiczek, więc lepiej zrobić to samemu i resztę dać jako dip do gotowych quesadillas. Wcześniej wspominane guacamole, czyli dip z avocado również doskonale pasuje do tej przystawki. Tu znajdziecie przepis.
Dużo tego opisu jak na przełożenie placka serem i dodatkami. Ale czasem lubię wytłumaczyć co, jak i dlaczego, zamiast bezdusznie rozkazywać, zrób to, zrób to, zrób tamto. Poniżej mój patent na grillowanie placków. Tu mamy 30cm ceramiczną patelnię, pokrywkę od garnka i mosiężny moździerz. Widziałem w dinner’ach w USA takie fajne żeliwne dociskacze do hamburgerów czy steaków które by doskonale się nadały ale w domowych warunkach ten patent działa idealnie. Patelnia sucha, bez tłuszczu, sama tortilla ma tłuszcz w sobie i nie trzeba go więcej. Smażymy placek około 1min na każdej stronie, chodzi o to by ser się roztopił i skleił dwie tortille oraz wszystko co wsadziliście pomiędzy. By obrócić placek wykorzystuję drugą patelnię lub płaską pokrywkę na którą wyrzucam placki wprawnym przekręceniem patelni i zsuwam nie podgrzewaną stroną na gorącą patelnię.
Dlatego że jak robię quesadillas, robię ich z 4 (1 opakowanie 8 tortilli) mój sposób podawania jest inny od restauracyjnego. Na drewnianej desce układam je wszystkie jedna na drugiej, następnie kroję od środka jak pizzę na 8 trójkątnych kawałków i rozsuwam, w ten sposób mamy 32 kawałki serowo-tortillowej dobroci. Kolejne warstwy trzymają ciepło i w ten sposób w miarę jedzenia kolejne kawałki są nadal ciepłe. Do tego miseczka salsy, miseczka guacamole i oczywiście ostre sosy różnej maści.
I koniec, prawdopodobnie przeczytanie tego zabiera więcej niż samo wykonanie opisanej potrawy. Życzę wam smacznego i oszczędnego gotowania.
Permalink
pyszna przekąska na spotkanie ze znajomymi, fajne połączenie nadzienia. Ja proponuję pyszne domowe wyroby, którymi zachwycicie znajomych i rodzinę, super na nadchodzące święta http://blog.winoiser.com
Permalink
bardzo fajny wpis 🙂 serdecznie zapraszam na moje przekąski
http://oobzarciuch.blogspot.com/search/label/przek%C4%85ski?max-results=7
pozdrawiam!
Permalink
bardzo pyszna przekąska 🙂 nasze sprawdzone przepisy na casadie
http://ronddel.blogspot.com/?q=casadia+przepisy
Permalink
Tortilla z łososiem
http://dobrakuchniamamy.blogspot.com/2013/09/tortilla-z-ososiem.html
Permalink
Pyszności – zapraszam na domowe twistery jak z KFC
http://mojekuchennerewelacje.blogspot.com/2013/06/tortilla-czyli-domowe-i-zdrowe-twistery.html
Permalink
bardzo pyszna przekąska 🙂 nasze sprawdzone przepisy na casadie
http://ronddel.blogspot.com/?q=casadia+przepisy
Permalink
Przepyszne danie, zapraszam na domowy obiad http://www.ewa-gotuje.pl/przepisy-na-obiady-k3.html
Permalink
kiedyś robiłam – polecam 🙂
Permalink
ale super pomysł
i do tego bardzo oryginalne.
Bardzo, bardzo dziękuję za podpowiedź jak robić takie danie.
Uwielbiam tortillę w każdej postaci ale tak nigdy nie jadłam.
LINK ZACHOWUJĘ
a danie zrobię w najbliższy weekend.
Pozdrawiam i zapraszam na deser – zdecydowanie mniej kaloryczny
🙂
http://odchudzaniejestproste.pl/smaczne-niskokaloryczne-tiramisu-bez-jajek-przepis-light-dieta-odchudzajaca/
Permalink
Takie domowe fast-foody są super;uwielbiam! zapraszam na domowy kebab z mięsem kaczki;pozdrawiam’
http://gotujenacodzien.blogspot.com/2014/03/kebab-drobiowy-na-frytkach.html
Permalink
Bardzo fajne danie i pomysłowe przewracanie na patelni 😀 Do siebie zapraszam na bułeczki drożdżowe z pieczarkami i cebulą
http://bulkazchlebem.pl/bulki-z-cebula-i-pieczarkami
Permalink
Droga Autorko,
może znasz się na gotowaniu, ale o biznesie nie masz zielonego pojęcia. Jeśli restauracja przemnoży koszt składników x 3 to ma jako tako na zapłacenie mediów, pracowników, zusów i podatków. Jeżeli przemnoży x 4 to coś tam jeszcze zarobi właściciel. Więc jeśli koszty składników są 8 zł to cena końcowa 30 zł jest po prostu przyzwoita.
Permalink
Drogi “Autorze” komentarza, skoro moją płeć błędnie wywnioskowałaś to kwestionował bym resztę twojej wypowiedzi. Po pierwsze nie mam dojścia do składników w cenach hurtowych jak to mają restauracje i bary a więc moje wyliczenie jest zawyżone. Ponadto w restauracjach zarabia się na napojach i alkoholu które przeważnie są 5 – 10 razy droższe niż w hurcie, np litr piwa z beczki kosztuje 2zł a sprzedajemy pół litra za 10 – 15zł. Dlatego kelner/ka odrazu podchodzi do ciebie w restauracji jak zobaczy że masz pusty kieliszek wina z zapytaniem czy chcesz kolejny, nie ma to na celu upicia ciebie tylko dodania kolejnych 16 – 20zł na rachunek za 150ml wina o cenie 15zł za butelkę. Fakt że nie jestem kucharzem w restauracji nie znaczy że nie mam doświadczenia w tej branży.