Stromboli czyli rulon pizzowy

Stromboli pierwsze podejście z kupnym ciastem
Stromboli pierwsze podejście z kupnym ciastem

Chyba Światowy Dzień Pizzy jest doskonałą okazją na opublikowanie tego przepisu.

Dawno temu, gdzieś, kiedyś w słonecznym Bensonhurst, NY, papa Mario kręcił kolejny placek w swojej małej pizzerni. Zmęczony monotonnością płaskiej pizzy stwierdził że zrobi coś nowego i po skomponowaniu doskonałej okrągłej pepperoni, sausage, onions and pappers, XL zwiną wszystko w rulon i wrzucił do pieca. Rezultat został ochrzczony nazwą wyspy na morzu Tyrreńskim gdzie papa Mario się urodził i mieszkał zanim wyemigrował do USA szukając lepszego życia.

Zrobiłem dwie wersje stromboli, pierwsza testowa na kupnym blacie pizzy. Dla początkujących oraz zabieganych jest to dobra opcja. Może nie wyrośnie tak wysoko ale będzie dobre i nie przemoknie sosem ponieważ surowe ciasto do pizzy w rulonie XXL jest przesmarowane warstwą tłuszczu by się nie kleiło za bardzo.

Wystarczy zrobić gęsty sos który nie wypłynie z rolady, tu proponuję:

  • 250g przecieru pomidorowego
  • 2 łyżki oleju rzepakowego
  • 2 łyżki wody
  • 1 łyżeczka bazylji
  • 1 łyżeczka oregano
  • 1 łyżeczka tymianku
  • 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
  • pół łyżeczki soli
  • pół łyżeczki ostrej papryki (ja użyłem całą łyżeczkę pieprzu cayenne)

Wszystko wymieszać w miseczce odstawić na trochę by się przegryzło (można zrobić dzień wcześniej) i gotowe.

Blat w 3/4 przesmarować przygotowaną pastą zostawiając pasek gołego blatu którym zalepimy rulon. Układamy ulubione składniki na pizzę tu były robione dwa rodzaje salami, drobno pocięta cebula i dwie kulki sera mozzarella pokrojone w cienkie plastry. Zaczynamy zwijać bardziej szeroką stronę blatu aż do paska który pozostał nie przesmarowany sosem. Kleimy brzegi (i tak coś wypłynie ale po co pomagać), smarujemy rozbełtanym jajkiem i do nagrzanego piekarnika do 240 stopni C. na 30min.

Teraz level hard, własne ciasto i 80cm długości rulon.

Potrzebujemy:

  • 0.5kg mąki uniwersalnej
  • pół kostki świeżych drożdży
  • 2 łyżeczki cukru
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 kubek letniej wody

Drożdże rozpuszczamy w letniej wodzie i dodajemy cukier i sól. Gdy zaczną “pracować” i na powierzchni wody zacznie pojawiać się pianka wylewamy do miski z mąką i gnieciemy aż dostaniemy piękne sprężyste ciasto które nie będzie się lepić do rąk.

Bierzemy odpowiedni duży arkusz papieru do pieczenia (u mnie to 80cm) i lekko go natłuszczamy olejem. Kładziemy ciasto i rozwałkujemy je na prostokąt o odpowiednich dla nas rozmiarów. Reszta jak wcześniej, smarujemy pastą pomidorową, kładziemy składniki, tu było bogato, 2 rodzaje salami, plastry boczku, cebula, oliwki, mozzarella, pleśniowy, cheddar i papryczki jalapeno. Zwijamy, zaklejamy, lekko nacinamy wierzch i smarujemy rozbełtanym jajkiem. DO piekarnika na 30 min. Prawie tak samo imponujące jak pizza z ziti i kulkami mięsnymi. Spokojnie nakarmi 7 osób i zostanie na śniadanie.

80cm stromboli zrobione z ciasta zagnieconego ręcznie z świeżymi drożdżami
80cm stromboli zrobione z ciasta zagnieconego ręcznie z świeżymi drożdżami

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *