Szykowałem się na imprezę i chciałem zrobić coś prostego co wszyscy będą lubić. Pomyślałem, pieczone talarki z ziemniaków! Pomysł prosty i sam się robi. Ale by było szybciej stwierdziłem że zanim będę piekł to je lekko podgotuje, tak aldente by potem tylko szybko zrumienić. Niestety zagapiłem się z skończyłem z 1.5kg rozgotowanych ziemniaków. “If life gives you lemons, make a lemonade” mówi mądre amerykańskie przysłowie. Więc zmiksowałem rozgotowane ziemniaki w blenderze z 2 jajkami, pół szklanki mleka, czosnkiem, koperkiem, warzywkiem w płynie, czarnym pieprzem i resztą karkówki z poprzedniego obiadu. Rezultatem była masa strasznie przypominająca ciasto na ciasteczka. Nie myśląc długo rozwinąłem arkusz papieru do pieczenia porobiłem kropki różnych rozmiarów i wrzuciłem na 20min do już rozgrzanego piekarnika.
Rezultat przerósł moje oczekiwania. Dostałem pięknie upieczone placuszki, przypominające ciastka. Byłe spieczone z góry i dołu a miękkie w środku i bardzo aromatyczne. Do tego zrobiłem sos koperkowy z śmietany, twarogu i koperku, po prostu palce lizać!
Podałem wraz z zrobionymi zawijaskami z ciasta francuskiego. I dwoma innymi dipami
Permalink
Jakie one apetyczne!