Zupa chrzanowa z białą kiełbasą, coś jak żurek…?

Zupa chrzanowa
Zupa chrzanowa

Święta były i minęły a ja nie najadłem się żurku. U mnie w domu najostrzejszą przyprawą na stole zwykle jest czarny pieprz który mój ojciec używa w małej ilości a mama twierdzi że potrawy robią się ostre gdy tylko stoi obok nich. Jest jeden plus, tata lubi trzeć własny chrzan, jest to najbardziej ostry chrzan który jadłem ever! wasabi w porównaniu do tego chrzanu może być serwowane noworodkom z mlekiem dla lepszego smaku, porcja z czubka noża wyciśnie z ciebie łzy i przeczyści wszystkie kanaliki i zatoki jakie się ma w głowie, nie wiem jak on to robi, może specjalnie jeździ po te korzenie do Czarnobylu albo coś. Aby ratować się przy stole obficie używam tego specyfiku, raz dała z 3 łyżeczki od herbaty na pełen talerz żurku z białą kiełbasą i było boskie! płakałem bardziej niż po salsie numer 6 w restauracji WTF, leciało mi z nosa jak po zjedzeniu kanapki gdzie pomyliłem sosy i zamiast lekko ostrego Blair’s Pure Death dałem Blair’s Ultra Death jak ketchup…. czyli niebo dla chilliheada i to bez chilli. Więc zmodyfikowałem lekko przepis i zrobiłem sobie zupę chrzanową, oto jak:

Potrzebujemy:

  • 2L bulionu drobiowego (ja zrobiłem swój dzień wcześniej z kawałków kurczaka i indyka)
  • Kawał selera (bulwa) wielkości pięści
  • 2 średnie pietruszki
  • białą część pora
  • liść laurowy (a nawet 5)
  • łyżeczkę majeranku
  • łyżeczkę pieprzu czarnego grubo mielonego
  • 5 łyżek od zupy mielonego chrzanu (najlepiej taki z bazarku bez śmietany, zagęstników, cukru czy kwasku cytrynowego)
  • butelkę żuru na mące i czosnku (te z bazarku od “baby” są bardzo dobre)
  • 4 kawałki białej kiełbasy (znowu, domowa produkcja rządzi – wędliny z dębiny)

Warzywa kroimy na małe kawałki i gotujemy w bulionie z liściem laurowym przez 45min, wyciągamy liść laurowy i miksujemy wszystko na gładko nożem miksującym, w te sposób mamy więcej smaku warzywnego i naturalnie zagęściliśmy zupę. Dodajemy żur, białą kiełbasę w plasterkach, majeranek i pieprz. Gotujemy na małym ogniu 30min by soki z kiełbasy dodały smaku zupie. 5 min do końca gotowania dajemy chrzan, mieszamy próbujemy, dosalamy jak konieczne, dajemy więcej chrzanu jeśli nie wyciska łez po trzeciej łyżce, i oto ona, zupa chrzanowa na żurze z białą kiełbasą.

Biorąc pod uwagę że usunąłem z bulionu większość tłuszczu, nie użyłem zasmażki do zagęszczenia, biała z Dębiny jest całkiem chuda, a białe warzywa mają mało cukrów prostych, mogę powiedzieć że nie tylko ta zupa jest dobra, ale i zdrowa i niskokaloryczna. 🙂 Chrzan jest grzybobójczy, bakteriobójczy, wspomaga trawienie i jest dobrym źródłem witaminy A, C, E, B – samo zdrowie. Jak bym jeszcze wrzucił tu garść czosnku i szałwii i zmielił to miało by to więcej wartości leczniczych niż niejeden lek na grypę z półki w aptece. Ale smak już nie był by ten. Smacznego.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *