Ramen to nie zupa tylko makaron, wiele ludzi to myli. Jest cała seria dań w Azji pt. Dry Noodle czyli makaron bez wywaru a w gęstym sosie. W sklepach z azjatycką żywnością można nawet dostać takie noodle w wersji instant, gdzie zalewamy, odcedzamy i wylewamy z saszetki gęstą maź którą oblepiamy makaron. Dziś pracuje na home office, mało się dzieje więc mam czas na szybki acz porządny posiłek. Znowu wszystko skrupulatnie policzone w aplikacji Fitatu i wyszło 456kcal więc jest nieźle.
Zaczynamy od makaronu, tu odmierzyłem sobie 50g suchego makaronu ramen marki House of Asia. Gotowałem go 8 minut w osolonej wodzie a potem odcedziłem wypłukałem pod bieżącą wodą i z powrotem przełożyłem do garnka z odrobiną wody by się nie skleił czekając na resztę dania.
Co jeszcze?
- 150g mięsa z piersi kurczaka
- 60g zielonej papryki
- 60g cebuli
- 80g brokuła
- 2 ząbki czosnku
- 5g korzenia imbiru
- 15ml ciemnego grzybowego sosu sojowego
- szczypiorek i/lub kolendra na wykończenie
Dalej to jak ze zwykłym stir fry, cebulę i paprykę kroimy w cienkie piórka i separujemy brokuł na pojedyncze różyczki. Mięso z kurczaka kroimy na cienkie plasterki nie większe niż kciuk. Imbir i czosnek siekamy w drobne kawałeczki. Rozgrzewamy patelnię lub wok, odrobina oleju rzepakowego (około 2-3ml) olej znacząco podbija kaloryczność i łatwo z nim przesadzić. Wrzucamy imbir i czosnek i smażymy przez minutę, dodajemy kurczaka smażymy aż przestanie być różowy i wrzucamy warzywa, co chwilę podrzucając mieszamy wszystko przez 5 – 7 minut. Dodajemy odcedzony makaron ramen i podlewamy sosem sojowym, jeśli lubicie ostro to wyciśnijcie jeszcze z łyżeczkę sosu sriracha. Teraz delikatnie mieszamy makaron w warzywami i mięsem aż wszystko pokryje się sosem sojowym. Woda która była na makaronie i sos sojowy utworzą sos który pokryje wszystko. Gotowe! Wyłożyć na talerz udekorować szczypiorkiem i kolendrą i jemy!
Porady:
- nie używałem soli bo sos sojowy jest bardzo słony, dosolić na talerzu jest bardzo łatwo, zrobić coś jak się przesoli na patelni raczej trudniej
- kurczak znacznie lepiej smakuje jak przez noc zamarynuje się go w czosnku, imbirze i odrobinie sosu sojowego, wtedy pierwszy krok to wrzucenie zamarynowanego kurczaka na patelnię bez podsmażania imbiru i czosnku bo już w nim jest
- to jest przykład, możecie użyć czerwonej papryki, kalafiora, kiełki, grzyby shitake czy nasze pieczarki, zamiast kurczaka może być wieprzowina czy nawet krewetki
- zamiast grzybowego ciemnego sosu sojowego można użyć sos teriyaki albo hoysin są słodsze i delikatniejsze w smaku