Czas na burgera, 100% wołowiny 100% satysfakcji
Niezrażony opowieściami o brutalnym traktowaniu krów oraz nieczuły na losy leżących krów w ubojniach poszedłem na bazarek do znanego mi od lat stoiska i kupiłem 1.7kg antrykotu by z premedytacją zmielić go i usmażyć górę kotletów na jeszcze większą górę burgerów! Nie będąc osobą która wierzy w teorie konspiracyjne, naprawdę zaczynam podejrzewać że hipsterzy […]